Forum BaseBall.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

Kości

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BaseBall.fora.pl Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11642
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:03, 13 Paź 2009    Temat postu: Kości

Wstęp

Graliście kiedyś w kości? Zasady są nieco skomplikowane z tego co czytałem, ale zawsze można grac na inne Wink Kości to najwspanialsza gra hazardowa Wink


Zasady

My w kości gramy na następujące zasady. Jeden rzuca, potem wymienia ile chce kości i drugi raz rzuca. Chodzi o to, aby wyrzucić jak najlepszy figure/wariant.

jedna para - gdy 2 kostki mają taką samą wartość, np. dwie trójki.

dwie pary- gdy 2 kostki mają taką samą wartość i kolejne dwie kostki mają inną wartość, np. dwie trójki, dwie czwórki i jedna szóstka.

mały strit - gdy kostki ułożą nam się w kombinacji oczek: 1, 2, 3, 4, 5

duży strit - gdy kostki ułożą nam się w kombinacji oczek: 2, 3, 4, 5, 6.

Trójka - gdy 3 kostki mają identyczną wartość oczek

Full - gdy 3 kostki mają identyczną wartość oczek i dodatkowo pozostałe dwie kostki to para, czyli np. 3 trójki i 2 piątki.

Karet - gdy 4 kostki mają identyczną wartość oczek

Poker - gdy 5 kości ma identyczną wartość.


Historia

Wszystko zaczęło się bodajże w roku 2004, gdy mieliśmy po 14 lat i chodziliśmy do 2 gimnazjum. Ja, Aro oraz Damian kupowaliśmy często Bravo Sport z dodatkami. W jednym numerów dodatkiem było 5 małych kości do gry.

Wtedy ja rzuciłem pomysł, aby grac w kości na zasady pokerowe, objaśniłem o co kaman i ruszyła machina.

Generalnie zawsze graliśmy o 5 groszy, max 10.

Zaczęło się niewinnie od gry Osy, Ara i Damiana, ale niedługo dołączyła reszta i tak czasami nawet w 7 osób graliśmy w kości na przerwach. Przed lekcjami najczęściej. Pamiętam, że przed polskim zarobiłem 80 groszy, a po polski byłem na minusie.

Najwięksi zapaleńcy to: Aro, Osa i Siwy. Pamiętam jak kiedyś po lekcjach zostaliśmy (czujecie? po lekcjach zostać w szkole. to miłość) i przy sali od fizyki graliśmy w kości. Na koniec w finałowej partii stawką było chyba 50 groszy.

Kiedyś też Aro z Siwym chyba o większą stawkę grali pod szkołą po lekcjach na ubitym śniegu.

Poker długo u nas nie mógł paść. Aż w końcu gdy rozgrywałem partyjkę z Arem na religii na ławce, Aro wyrzucił pokera jedynek i był to pierwszy poker w historii. Potem było już ich całe mnóstwo i stracił swoją tak magiczną wartość, ale nadal jest czymś wyjątkowym i rzadkim.


Kości w końcu odeszły do lamusa, ale powróciły po jakimś roku i głównie podczas libacji alkohlowych grywaliśmy, ale to już sporadycznie i szybko moda minęła.

Moda na kości powróciła w zmienionym gronie w 1 klasie technikum w 2006 roku, gdy pewnego dnia przyniosłem do szkoły kości i zaczałem grać z damianem. Zrobiło się zbiorowisko i kilka osób się dołączyło. Graliśmy też na lekcjach pracownii w 2 klasie, ale generalnie nie było zbyt dużo chętnych do gry i moda przeminęła.

Po raz kolejny kości powróciły teraz w 2009 roku, znów w zmienionym składzie. Tym razem gramy głównie: ja, Aro, Damian, Kapica i Rafał.

Do tej pory grywaliśmy tak po prostu, trochę gramy, ktos jest na plusie, ktoś nie. Pamiętam jak kiedyś chciałem się odegrać i narobiłem sobie złotówkę długu.

Dzisiaj pierwszy raz graliśmy poważne "mistrzostwa", czyli. Każdy zawodnik zaczyna z 60 groszami i gramy po 5 groszy. Pierwszy odpadł damian i został bankrutem. Potem graliśmy po 10 groszy, odpadł Kapica. Potem graliśmy po 20 groszy, potem po 25 groszy i odpadł Rafał.

Zostali finaliści: Aro i Osa. Graliśmy po 30 groszy, a chwilę potem po 40 groszy. Aro miał okazję z 5 razy mnie wyeliminować, ale zawsze wychodziłem z tego cało i wkrytycznych momentach wygrywałem Raz już nie miałem nawet 40 groszy jak obstawić i graliśmy po 20 groszy bo tyle mi zostało, ale wtedy wygrałem i potem znów wygrałem i już jest 80 groszy.

Szliśmy ząb w ząb, oko za oko. W końcu Kapica musiał iśc do domu, a więc przenieśliśmy pole rozgrywki na dwór o 23 przy niezłej piździawie. Stan konta był taki: Osa - 1,60. Aro - 1,55.

Na dworze strasznie pizgało i było wyrównanie, ale w końcu wygrał Osa i zarobił dokładnie 3 złote i 15 groszy co jest dziwne. Ktoś oszukiwał, bo łącznie wygrany powinien zgarnąć 3 złote, czyli ktoś sobie dołożył 15 gronia.


Poszukam starego brudnopisu, tam chyba miałem zapisane pokery, ale już mogę tego nie mieć.

W tym sezonie każdy już miał pokera, próć Ara:

2 październik
Osa - poker trójek z ręki
Damian - poker jedynek

13 październik
Rafał - poker trójek
Kapica - poker trójek
Osa - poker szóstek

W tych pokerach mogłem się pomylić, więc jak cos poprawcie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aro
!!! MVP !!!


Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:33, 14 Paź 2009    Temat postu:

Ja wczoraj też miałem jednego pokera, piątek bodajże (?)

Po wczorajszej akcji przypomniały mi się czasy gimnazjum, jak sie zostawało po lekcjach i grało, pamiętam jak kiedyś z Siwym nawet na śniegu się grało Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RaFaŁ
ALL STAR


Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1825
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:13, 14 Paź 2009    Temat postu:

Kaplica miał chyba tego pokera z ręki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ogór
MAJOR


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów / Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:20, 14 Paź 2009    Temat postu:

Siwy był konkretnym zapaleńcem kości. Najwięcej grywaliśmy w zimę na przełomie 2003/2004 roku. Skład był różny, zazwyczaj Ja,Siwy, Gurgul, Seba i Ciesiu. Z początku stawka minimalna to było 5, później 10, a na końcu 20gr. W ostatecznych końcowych rozgrywkach, bywało po 50-60 gr za jedno wejście. Grywaliśmy zazwyczaj w piwnicy w moim bloku (ale nie była to moja piwnica ani Siwego, do tej pory nie wiem czyja to jest piwnica). Piwnica nie była na pewno bezpańska, było tam pełno gratów etc, i duuuży stół. Na stole się grało w kości albo w pingponga, też na kasę (ja w ping ponga nie lubilem to nie grywalem). Pojedynków konkretnych nie pamiętam, zazwyczaj na plusie, najwięcej przegrywał Gurgul zawsze (przynosił z domu garściami miedziaki i wszystko przegrywał). W jaskini hazardu byl napis na scianie (nie pamietam przez kogo wykonany) JEDEN TRACI< DRUGI SIĘ BOGACI Smile Jak już się uzbierało dużo miedziaków poszlismy wymienic do sklepu na grubszą kasę (były tego dwie czapki miedziaków (wyobrazacie sobie Wink, praktycznie wiekszosc przegrana przez Gurgula. Ale w żadnym sklepie nam nie chciel tylu przyjac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11642
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:47, 14 Paź 2009    Temat postu:

Na jakich zasadach graliście? Takich jak my?


Trochę pracy mnie to kosztowało, ale znalazłem stary zeszyt z 1 klasy:

POKERY W KOŚCIACH

Lata 2004 - 2008

1. Aro - jedynek
2. Osa - dwójek
3. Osa - dwójek
4. Magnum - dwójek
5. Magnum - jedynek
6. Magnum - szóstek
7. Osa - szóstek
8. Krychol - piątek
9. Aro - jedynek
10. Osa - trójek
11. Magnum - czwórek



Rok 2009

1. Osa - trójek
2. Damian - jedynek
3. Rafał - trójek
4. Kapica - trójek
5. Osa - szóstek
6. Aro - piątek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ogór
MAJOR


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów / Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:56, 14 Paź 2009    Temat postu:

Zasady podobne, z tym, że czasem graliśmy jeszcze na dotadtkową opłate prze drugim rzutem. Tzn każdy wchodził po 10gr i rzucał. I jeżeli komuś się wydaje, że przegra to może spasować a reszta wchodzi znowu po 10gr i wtedy dopiero wymienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11642
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:48, 23 Sty 2010    Temat postu:

4 pokery w dniu dzisiejszym podczas rozgrywki w której wygrał Osa.

Kolejno:

Osa - szóstek
Aro - jedynek
Osa - jedynek
Osa - jedynek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11642
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:56, 03 Wrz 2015    Temat postu:

Pograł bym w kości lub pokera Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aro
!!! MVP !!!


Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 6876
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:09, 04 Wrz 2015    Temat postu:

Ostatnio taka zamuła bywa na osiedlu że może to by była jakaś mała odmiana. W pokera trochę próbowaliśmy zimą... Idzie jesień, niedługo pewnie zejdziemy do podziemi więc można by było spróbować, też bym chętnie pograł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BaseBall.fora.pl Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin