Czy jest szansa na rozwój baseballu w Polsce?

Aro

Czy waszym zdaniem baseball w polsce ma jakieś szanse? Są tylko (albo aż) dwie ligi. Pare lat temu niektórzy grali w baseball na boiskach przed blokiem. Teraz jednak ta dyscyplina sportu rzadko jest uprawiana przez amatorów i trudno o zapis do klubu baseballowego, których w polsce jest bardzo mało.

OsA

Aro

Dokładnie. Wymaga to na pewno kilku jesli nie kilkudziesięciu lat i tak jak mówisz przede wszystkim potrzebna jest pomoc zarządu. Bez tego baseball w Polsce będzie stał w miejscu, a nawet się pogarszał.

OsA

PZBIS ostatnio zmienił zarząd i swoją siedzibę przenieśli do Warszawy, ale co z tego skoro oni wogóle nie mają pomysłu jak uleczyć w Polsce baseball

Aro

Wiesz jakie są te zarządy. Oni myślą tylko o kasie. Dla przykładu podaję ci związek PZPN.

OsA

Tak masz rację. PZPN to chyba najbardziej znany w Polsce związek sportowy. Przedewszystkim trzeba by było zacząć kluby baseballowe dla dzieci i młodzieży. Trzeba by było nieco rozpowszechnić baseball najlepiej za sprawą mediów. Dlaczego ludzie mało wiedza o baseballu? Bo jest mało popularny i większość myśli, że to bardzo skomplikowany sport, a bardzo się mylą, bo bardzo łatwo załapać zasady!

Aro

Przede wszystkim więcej klubów baseballowych. Założe się, że gdyby w naszym mieście był to byłoby nie mało chętnych. Może my byśmy się nawet zapisali Smile

OsA

Nie ma szans, bo nie ma dorosłych ludzi tak zafascynowanych, aby cokolwiek zdziałali, a to nie byłoby trudne. Poprosić miasto, sponsorów jakiś o jakieś boisko. Chętni by się znaleźli i wpisowe do ligi, aż takiego drogie nie jest. Niestety nie ma tak zaangażowanych osób w Bełku, ale może kiedyś, gdy my będziemy starsi Very Happy

Aro

Ja w to nie wierze. Polska zbyt mało wie o baseballu. Takie władze miasta to pewnie ledwie wiedzą co to jest.

OsA

Ci co widzą o baseballu to głównie z starych filmów. W końcu polacy emitują w tv amerykańskie filmy.

A jak powszechnie wiadomo, gdy syn, ojca ma już odpowiedni wiek, ojciec wychodzi na podwórki i spełnia swój patriotyczny obowiązek... uczy syna grać w baseball (głównie rzucać i łapać)

Aro

To w stanach. Polska to kraj w którym baseball kojarzy się z kijem i zadymami.

OsA

No niestety to prawda. Wezmę naprzykład przykład z dziś. Słuchałem piosenki Big Cyca - Dres i było tam o dresiarzach i byłocośtam o bejsbolu. Oczywiście wyłącznie o kiju :/

Aro

Baseball to sport w polsce wciąż bardzo żadko spotykany. Cieszmy się że wogule mamy jakieś kluby i dwie ligi, bo w takim kraju jak ten, gdzie mało wie co to wogóle baseball to dosyć dużo. Szkoda że nie żyjemy w stanach. Pomyślcie tylko. W każdej chwili bez problemu zebralibyśmy skład na mecz.

Koko · Gość

moze lepiej by bylo dac informacje o naszym klubie do telewizji?

OsA

Tutaj nie chodzi o nasz klub, tylko o baseball w Polsce. Oczywiście, że szkoda, że baseball nie jest popularny w Polsce, ale chociarz garstka wyjątkowych osób, tacy jak my podtrzymujemy go przy życiu.

RaFaŁ

No wiecie my go będziemy przynajmniej podtrzymywać przy życiu, do puki wy nie pujdziecie na studia, może wtedy ja zostane i zbiore pare osób i będe dalej prowadził klub.

OsA

Aro

Ehh jakoś w to nie wierzę. Nawet jeżeli by było tyle osób to zapewne po jakimś czasie by im się nudziło i by odchodziły. Co do studiów to jak coś to chyba na zaoczne pujde poza tym i tak nie mam zamiaru rezygnować z baseballu. Na studiach tak dużo sie nie uczy, nie ma prac domowych, tylko się zalicza. Technikum to chyba najgorszy możliwy etap w życiu człowieka. Jak ja mogłem się na to zdecydować...

OsA

I znowu to wasze ekstra nastawienie -.-

Mówisz, że nowym się znudzi... A czy nam się nudzi? Jeżeli znajdziemy osoby zasługujące na bycie w klubie, to im napewno się nie znudzi i to jest możliwe! Bo jestem pewien, że w Bełchatowie jest conajmniej kilkanaście osób, które chętnie chciałby grać w baseball.

Aro

Z pewnością jest nawet więcej takich osób. Mówiąc że im sie znudzi miałem może raczej bardziej na myśli kolegów Kołka i Rafała, bo jak grali u siebie to im się znudziło szybko, chociaż wiem, że nie ma co porównywać gry na malutkim boisku małym kijem do gry w naszym klubie. No cóż, pożyjemy zobaczymy.