Forum BaseBall.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

Newsy ze świata baseball'a

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BaseBall.fora.pl Strona Główna -> Baseball na świecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11642
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:14, 14 Kwi 2009    Temat postu: Newsy ze świata baseball'a

Nielegalne zakłady odstręczają Tajwańczyków od baseballu

Chung Yi-min bywał co miesiąc na meczu baseballowym, a jeszcze częściej oglądał ten bardzo popularny na Tajwanie sport w telewizji. Tak było przez minione pięć lat, a dziś ma już dość "sfabrykowanych" gier.
Nielegalne zakłady odstręczają od baseballu takich jak on fanów. - Jeśli gracze nie łapią piłek, nabieram podejrzeń, przecież to profesjonalni zawodnicy. W takiej sytuacji wszyscy myślą, że wyniki nie są prawdziwe - powiedział 36-letni Chung Yi-min, który wie co mówi, bo pracuje jako organizator imprez i interesuje się baseballem od dzieciństwa

Zamiast patrzeć na "podejrzane" zawody krajowe woli teraz oglądać amerykańską ligę - Major League Baseball (MLB). Nielegalne zakłady spowodowały odpływ kibiców od istniejącej od 20 lat ligi. Zmniejszyły jej dochody i obniżyły znacznie poziom reprezentacji narodowej wyspiarskiego kraju.

Poza sportowymi jest wątek kryminalny. Tajwańskie Kryminalne Biuro Śledcze zanotowało 102 sprawy, dotyczące nielegalnych zakładów na zawody baseballowe. W te praktyki zamieszane były w ubiegłym roku 222 osoby, a tym roku funkcjonariusze Biura stwierdzili 20 przypadków z udziałem 32 osób.

Rząd Tajwanu oznajmił, że zajął się nielegalnymi zakładami, a celebryci, nawet prezydent, pojawią się na stadionach, by wzmóc zainteresowanie baseballem.

- Lokalne prokuratury przyjrzą się tym sprawom. Oczywiście, mają one związek z działalnością mafijną, ale jeszcze nie dokonaliśmy dogłębnej analizy problemu - powiedział rzecznik.

Tymczasem baseball na Tajwanie, stosunkowo nowy sport w tym kraju, czeka taki sam wstrząs, jaki 90 lat temu był udziałem Amerykanów, a który stał się kanwą filmu "Eight Men Out". W filmie przedstawiono aferę z 1919 r., gdy gracze White Sox z Chicago byli podejrzani o umyślne przegranie meczu w World Series po przyjęciu pieniędzy.

Jak obliczyli statystycy, w ciągu ubiegłych czterech lat cztery profesjonalne zespoły na Tajwanie straciły 45 procent publiczności, tracąc rocznie około 573 000 widzów. W tym samym czasie widownia telewizyjna zmniejszyła się o połowę, głównie z powodu podejrzeń o nieuczciwą grę.

W marcu Tajwan został wyeliminowany wcześnie z turnieju World Baseball Classic i wygrał tylko dwa z siedmiu meczów podczas pekińskich igrzysk olimpijskich. Odpływ kibiców, to mniejsze wpływy za bilety, a także niechęć sponsorów do wspierania tego sportu, coraz mniej młodzieży na placach gry... Tajwański baseball zsuwa się po równi pochyłej, wprost ku kryzysowi.






---


Przykra sprawa ;/


Ostatnio zmieniony przez OsA dnia Czw 23:29, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11642
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:14, 24 Cze 2010    Temat postu:

MŚ 2010. Wuwuzele zawitały do amerykańskiej ligi baseballa

Plastikowe trąbki otrzymało 15 tysięcy fanów, którzy jako pierwsi pojawili się na meczu Florida Marlins z Tampa Bay Rays.

Tym, co działo się podczas spotkania nie był zaskoczony nikt, kto obejrzał chociaż jeden pojedynek na afrykańskim mundialu. Tak jak w RPA wuwuzele znalazły swoich zwolenników oraz przeciwników. Dmuchanie w tysiące wuwuzeli rozbawiało kibiców, ale już niekoniecznie podobało się zawodnikom. - To nie jest piłka nożna. Wiemy, że trwa wielki turniej, ale nie chcemy słyszeć żadnych rogów, ani niczego podobnego. Chcemy dopingujących fanów, którzy będą nas wspierać okrzykami, a nie jakimiś rogami - mówił drugi bazowy Marlins Dan Uggla.



Piłkarskie MŚ - wuwuzele wywołały konflikt w baseballu

Plastikowe trąbki wuwuzele skonfliktowały władze i baseballistów zespołu ligi amerykańskiej Florida Marlins. Kilkanaście tysięcy fanów otrzymało przy wejściu na stadion miniwuwuzele, co zdecydowanie nie spodobało się zawodnikom.

Trąbkami, które w RPA podczas piłkarskich mistrzostw świata robią furorę wśród kibiców z Afryki, ale drażnią zawodników, fanów i dziennikarzy z innych kontynentów, obdarowanych zostało pierwsze piętnaście tysięcy kibiców Marlins. Przybyli oni na mecz z Tampa Bay Rays.

"To nie jest futbol. Wiem, że trwają mistrzostwa świata w RPA, ale my jesteśmy w USA i nie chcemy takiego typu dopingu. Chcemy słyszeć okrzyki, doping fanów, a nie trąbienie" - powiedział jeden z zawodników Dan Uggla.

Uggla grał ze specjalnymi słuchawkami chroniącymi uszy przed głośnym dźwiękiem, a mimo to odczuwał dyskomfort. Wuwuzele szczęścia gospodarzom nie przyniosły, bo ulegli rywalom 8:9.

"Zawsze dajemy kibicom jakieś prezenty. Takiego dopingu nie mieliśmy nigdy przedtem" - ocenił sytuację zadowolony z pomysłu jeden z wiceprezydentów klubu odpowiedzialnych za marketing.


Ostatnio zmieniony przez OsA dnia Czw 18:19, 24 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11642
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:44, 15 Gru 2010    Temat postu:

W niedzielę, na kilkanaście godzin przed ważnym meczem footballowym zawalił się dach stadionu Metrodome. Nikt nie ucierpiał, ale straty mogą być bardzo duże – poinformował serwis StarTribune.com. Najpewniej zadaszenie uda się szybko naprawić.



Film umieszczony na Youtube wygląda jak scena z katastroficznego filmu.

http://www.youtube.com/watch?v=kh5iE5FA84g



Stadion Metrodome to w pełni zadaszony stadion na którym swoje mecze obecnie rozgrywa drużyna FA Minnesota Vikings. Do 2009 roku na stadionie grała również baseballowa drużyna Minnestota Twins. Stadion gościł dwukrotnie World Series 1987 i 1991. W 1985 All Star Game.



Więcej informacji o tym zdarzeniu

[link widoczny dla zalogowanych]



źródło [link widoczny dla zalogowanych]

[autor: zawada]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11642
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:28, 15 Lut 2011    Temat postu:

Cytat:
W dniu dzisiejszym Stan Musial ma otrzymać "Medal of Freedom" od samego prezydenta USA, Baracka Obamy. Jest to naprawdę poważne odznaczenie, którym mogli i mogą się poszczycić tacy baseballisci jak: Joe DiMaggio (1977), Jackie Robinson (1984), Ted Williams (1991), Roberto Clemente (2003), Hank Aaron (2005), Frank Robinson (2005) and Buck O'Neill (2006).

strikeout.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11642
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:37, 29 Lip 2011    Temat postu:

Taka ciekawostka:


Stadiony Cubs i White Sox dzieli niespełna 17 km, ale choć oba zespoły grają w tej samej Major League Baseball, przez kolejnych 91 lat od 1906 r. nie spotkały się ani razu w meczu o punkty w World Series.

Podział na American League i National League w MLB to jedno z bardziej zadziwiających rozwiązań w amerykańskim sporcie. Obie części tej samej ligi nie tylko grają właściwie cały sezon oddzielnie, ale jeszcze mają odrębne przepisy gry. Chodzi o tzw. designated hitter rule, czyli regulację, która pozwala jednemu zawodnikowi zastępować miotacza, gdy przychodzi jego kolej na odbijanie piłki (wyjaśnienie dla laików - w baseballu wszyscy zawodnicy z formacji obronnej, czyli piewszobazowy, drugobazowy, trzeciobazowy itd., gdy przychodzi ich czas na atak, próbują kolejno odbić piłkę i zdobywać bazy i punkty). W National League ta zasada nie obowiązuje. Ma to poważne konsekwencje, bo miotacze z tej ligi muszą również ćwiczyć odbijanie piłki, czego nie muszą robić ich koledzy z American League.

Podział na dwie ligi ma swoje historyczne uzasadnienie. National League powstała jako pierwsza ogólnokrajowa liga baseballa w 1876 r. W roku 1901 rzucił jej wyzwanie Ban Johnson, tworząc American League. Pierwszym szokiem dla właścicieli National League był kontrakt, który Philadelphia Athletics podpisali z Napem Lajoie za 6 tys. dol. za sezon. To było niemal dwa razy więcej niż maksymalna stawka w NL. Wojna o zawodników, wpływy i kibiców trwała do 1903 r. Od tej pory zwycięzcy każdej z lig mieli grać w World Series o mistrzostwo świata (w amerykańskich ligach - NBA, NHL czy NFL - nie gra się o mniejsze cele). Obie ligi miały odrębną osobowość prawną aż do 2000 r. Trzy lata wcześniej po raz pierwszy wprowadzono do kalendarza tzw. międzyligowe mecze. Dzięki temu Chicago Cubs i Chicago White Sox mogli zagrać pierwsze oficjalne mecze od World Series w 1906 r. Międzyligowe spotkania spodobały się kibicom, bo rokrocznie mają teraz derby Nowego Jorku, Chicago czy Los Angeles, ale wprowadziło sporo zamieszania do kalendarza, który stał się "niesprawiedliwy", bo w American League gra 14 drużyn, a w National - 16, nie ma więc szansy, aby każdy zespół z tej drugiej ligi grał taką samą liczbę meczów z rywalami z pierwszej.

Przed rokiem 1997 obok World Series drugą okazją, by zawodnicy z NL zagrali z tymi z AL, był mecz gwiazd. Odbywa się on rokrocznie mniej więcej w połowie sezonu. Zawodników podstawowego składu reprezentacji każdej ligi wybierają kibice tak jak pierwsze piątki w meczu gwiazd NBA. Raz doszło do sporej afery z tym związanej. W 1957 r. kibice Cincinnati Reds zmanipulowali głosowanie, wybierając do pierwszego składu siedmiu swoich zawodników. Miejscowa gazeta wydrukowała bowiem dodatkowe karty do głosowania, a miejscowe bary nie podawały alkoholu gościom, zanim ci nie oddali głosu. Ówczesny szef MLB Frod Frick tak się tym zdenerwował, że odebrał kibicom prawo wyboru składów w meczu gwiazd. Przywrócono je dopiero w 1970 r. Dziś wszystko jest prostsze, bo głosowanie odbywa się głównie w internecie. W tym roku rekord popularności pobił Dominikańczyk José Bautista z Toronto Blue Jays, który zebrał prawie 7,5 mln głosów.

W przeciwieństwie do meczu gwiazd NBA czy NHL spotkanie między drużynami AL i NL ma w stawce coś więcej niż tylko prestiż. Zespół, który wygra, zapewni swojemu reprezentantowi w World Series przewagę własnego boiska (tzn. dwa pierwsze i dwa ostatnie spotkania w przypadku pełnej siedmiomeczowej serii odbędą się na jego stadionie).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11642
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:27, 21 Lis 2011    Temat postu:

MLB.
Zamordowano Grega Halmana.
Aresztowano jego brata

Zawodnik Seattle Mariners Greg Halman został w poniedziałek zadźgany w Rotterdamie. W związku z morderstwem aresztowano jego brata. Magazyn "Baseball America" uważał go za największy talent w zespole.

Urodzony w Haarlem obok Amsterdamu Halman został pozyskany przez Seattle w 2004 r. jako wolny zawodnik. Po wielu latach spędzonych w pomniejszych ligach, w zeszłym roku został powołany do głównego składu drużyny z Zachodniego Wybrzeża.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o 5:40 rano. To dziewczyna ofiary powiadomiła policję - poinformowała rzeczniczka prasowa policji w Rotterdamie.

- 24-latek został zadźgany. Aresztowaliśmy 22-letniego brata ofiary. Jest przesłuchiwany - dodała. - Prowadzimy śledztwo, aby wyjaśnić, co dokładnie się stało. Z tego, co na razie wiemy, między braćmi wybuchła sprzeczka o zbyt głośno puszczaną muzykę.

Holenderska stacja NOS-TV podała, że poinformowano rodzinę zawodnika.

Holender pomógł swojej reprezentacji wygrać w 2007 r. mistrzostwa Europy w baseballu.

Halman wspierał rozwój dyscypliny w Europie, prowadząc ośrodki szkolenia dla młodzieży, gdy nie grał akurat dla Mariners.

Wystąpił w 35 meczach w zeszłym sezonie. Zaliczył siedem home runów. Miał 23 proc. skuteczności odbicia.

Prestiżowy magazyn "Baseball America" uważał go za 57. największy talent w tej chwili i największy obecnie talent w zespole Seattle Mariners.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OsA
!!! MVP !!!


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 11642
Przeczytał: 14 tematów

Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:27, 02 Kwi 2012    Temat postu:

Cytat:
Z szacunku dla najsłynniejszego polskiego baseballisty

W Kalifornii Albert Pujols witany był jak król. Na wielkich billboardach umieszczono jego podobiznę w koszulce nowego zespołu - Los Angeles Angels - i wielki napis "El Hombre" (Człowiek). Pochodzący z Dominikany baseballista - o którym portal ESPN.com napisał, że każdy jego krok w Mieście Aniołów trzeba mierzyć w skali Richtera - nie był jednak zadowolony. - Możecie mnie nazywać każdym innym pseudonimem, ale nie tym - powiedział Pujols, który przez 11 lat był zawodnikiem St. Louis Cardinals. - Na świecie jest tylko jeden człowiek, który zyskał taki przywilej. To Stan Musial. On jest "The Man" w St. Louis.

"Stan The Man" - tak brzmiał pseudonim Stanisława Franciszka Musiała, jednego z największych sportowców polskiego pochodzenia wszech czasów. Całą karierę grał w St. Louis Cardinals. Zaczął w 1941 r. - skoczył po 22 sezonach - w 1963. Miał jedną przerwę - w 1945 r. na służbę w US Navy.

Była to niezwykła sportowa kariera. Od 1943 r. w każdym sezonie wybierany był do drużyny gwiazd - niezależnie, czy był 22-letnim młokosem, czy 42-letnim weteranem. Nikt jeszcze nie pobił tego rekordu. Trzy razy wygrywał z Cardinals finały (World Series), trzy razy zostawał MVP ligi (National League), cztery razy był drugi w tym prestiżowym rankingu, siedem razy wygrywał ranking na najbardziej skutecznego pałkarza. W 1999 r. został wybrany do drużyny stulecia Major Baseball League. Do dziś wszystkie poważne rankingi najlepszych baseballistów wszech czasów umieszczają go co najmniej w pierwszej trzydziestce. W 1968 r. przed stadionem Cardinals stanął jego pomnik. Rok później został włączony do Galerii Sław Baseballa. W 2011 r. prezydent Barack Obama uhonorował go prezydenckim Medalem Wolności nie tylko z powodu błyskotliwej kariery sportowej, ale przede wszystkim dla jego zaangażowanie w działalność charytatywną i w pracę na rzecz społeczeństwa. W Polsce Musiał, który skończył już 91 lat, pozostawił po sobie baseballowy stadion w Kutnie, w którego powstanie zaangażował się także finansowo. Podczas swojej pierwszej wizyty tam przywiózł sprzęt sportowy o wartości 50 tys. dolarów.

Pujols, który zna Musiała osobiście, już w St. Louis prosił, by nie nazywać go El Hombre. Porównania do wielkiego poprzednika były bowiem nieuchronne. Dominikańczyk dwa razy doprowadził Cardinals do mistrzowskiego tytułu, trzy razy zostawał MVP ligi, dwa razy wygrywał rywalizację na liczbę home runów. W St. Louis stał się żyjącą legendą, ale gdy skończył się jego kontrakt w ubiegłym roku, Cardinals nie byli w stanie przebić oferty Angels. W Kalifornii Pujols zarobi ćwierć miliarda dolarów w ciągu następnych dziesięciu lat. Jeśli chodzi o wartość kontraktu, to tylko Alex Rodriguez z New York Yankees jest lepszy od Dominikańczyka (275 mln dol. za 10 lat gry).

Pujols wie, po co przyszedł do Angels. Ma dać drużynie mistrzostwo. - Gdy kończysz karierę, liczy się tylko to, ile masz mistrzowskich pierścieni - mówi Dominikańczyk. Angels będą jednym z faworytów sezonu rozpoczynającego się 4 kwietnia.

Mecze MLB można oglądać też w Polsce w stacji ESPN America dostępnej na platformie N, pakietach telewizyjnych TP i w wybranych sieciach kablowych.






Cytat:
Kupił sobie klub baseballowy, przez 20 lat nie poszedł na żaden mecz

Hiroshi Yamauchi jest legendą elektronicznej rozrywki. Piastował funkcję prezesa Nintendo przez ponad 50 lat, pomiędzy rokiem 1949 a 2002 i to on sprawił, że japoński gigant jest dziś tym, czym jest. W Japonii baseball jest niezwykle wręcz popularny, nie dziwi zatem, że w 1992 Yamauchi kupił sobie klub MLB Seattle Mariners. Bardziej dziwi za to fakt, że nigdy w życiu nie poszedł na mecz swojej drużyny. Ani prawdopodobnie na jakikolwiek inny mecz baseballowy.

Mariners musieli go kosztować co najmniej kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset milionów dolarów. Jednak mimo tego, w 1992 Hiroshi Yamauchi deklarował, że w życiu nie był na żadnym meczu. Krążyły nawet plotki, że osobiście nie przepada on za samą grą, których to plotek Japończyk, z wrodzoną swojej nacji wstrzemięźliwością, nie komentował. A jeśli już komentował, to i tak nie wynikała z tego żadna jasność.

- To nie jest kwestia tego, czy lubię baseball, czy też nie. Nie powiedziałbym, że lubię, ani nie powiedziałbym, że nie lubię. Powiedziałbym właśnie to, co powiedziałem - odpowiadał na tego typu pytania.

Nie wiadomo, czy w przeciągu ostatnich 20 lat 84-letni dziś emerytowany biznesmen o majątku wycenianym na około osiem miliardów dolarów poszedł w końcu na jakikolwiek mecz w ojczyźnie. Na pewno jednak nie pojawił się na żadnym spotkaniu Mariners, ani nawet nie postawił nogi na amerykańskiej ziemi. Mało tego, podjęto decyzję, że zespół z Seattle wybiera się do Tokio, by tam rozreklamować MLB, rozgrywając dwa spotkania z Oakland A`s. I mimo to Yamauchi wciąż nie zamierzał wybrać się do Tokyo Dome, by rzucić okiem na swoją własność.

- Będzie ogladał mecze w telewizji. Biorąc pod uwagę wszystkie lata, podczas których był zaangażowany w działalność klubu, nie może się doczekać, aż zobaczy jak drużyna gra. Jest bardzo podekscytowany - mówił prezes Mariners Howard Lincoln.

Yamauchi jest też jedynym w historii wszystkich amerykańskich lig właścicielem, który nigdy nie pojawił się na meczu własnego zespołu. I wciąż zdając sobie sprawę z tego, że taki klub to raczej nie jest najlepsza pod słońcem inwestycja, a raczej maszynka do tracenia pieniędzy, to że wciąż posiada baseballową ekipę z Seattle, dziwi niepomiernie. Zwłaszcza, że gdybyśmy my mieli jakikolwiek zespół inny niż ten w ''Championship Managerze'', chodzilibyśmy z całą pewnością na jego mecze. Nawet gdyby grał on w Ekstraklasie.



źródło: gazeta.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BaseBall.fora.pl Strona Główna -> Baseball na świecie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin